Co prawda nie jest to oryginalny amerykański pumpkin pie, ale przynajmniej zdecydowanie bardziej fit. Tartę robiłam na szybko z tego, co miałam akurat w domu, więc jeśli macie możliwość to oczywiście polecam zastąpić cukier ksylitolem/miodem/syropem klonowym, albo chociaż cukrem trzcinowym. Podane proporcje są na blachę do tart o średnicy mniej więcej 30 cm.
Składniki na spód:
- 250 g mąki (u mnie mieszanka mąk bezglutenowych MIX B),
- 150 g masła,
- łyżeczka soli,
- szczypta cukru,
- 1 jajko,
- łyżka mleka migdałowego.
Składniki na masę dyniową:
- Około 3 szklanekk puree z dyni,
- 300 g mleka kokosowego z puszki (najlepiej schłodzonego w lodówce jeden dzień),
- 2 jajka,
- 125 g curu,
- 1 łyżeczka cynamonu,
- 1 łyżeczka kardamonu,
- kilka goździków,
- 1 łyżeczka imbiru,
- 1 łyżeczka gałki muszkatałowej.
- Włączamy piekarnik na 200°C.
- Wszystkie składniki na ciasto zagniatami i odstawiamy do lodówki na około 30 minut.
- Połowę średniej wielkości dyni rozkrajamy, układamy na blaszce i wkładamy do piekarnika na 20 minut.
- Dynię wyciągamy i pozostawiamy do wystygnięcia.
- Ciasto wyciągamy z lodówki, rozwałkowujemy i wykładamy nim formę do pieczenia.
- Wkładamy ciasto do piekarnika.
- Przestudzone kawałki dyni obieramy ze skórki i wyciągamy pestki.
- Dynię blendujemy na gładką masę.
- Dodajemy do puree pozostałe składniki i miksujemy.
- Kruche ciasto wyciągamy na chwilę z piekarnika i wylewamy na nie masę dyniową. Wkładamy ponownie do piekarnika na 10 minut.
- Zmniejszamy temperaturę do 150°C i pieczemy przez 30 minut.